Wielki test kiełkownic cz.1
Kiełkuj z nami!
Dokładnie rok temu na naszym blogu pojawił się pierwszy artykuł o kiełkownicach. Przedstawiłyśmy w nim najważniejsze zalety kiełkownic, a także omówiłyśmy znaczenie hodowli kiełków na co dzień. Dziś z chęcią powracamy do tego tematu, prezentując Wam nasz domowy test wszystkich kiełkownic dostępnych na stronie internetowej ZEROSKLEP. Zachęcamy Was gorąco do zapoznania się z zeszłorocznych artykułem: https://zerosklep.com/kielki-na-wyciagniecie-reki/, tym samym polecając tegoroczne zestawienie wielkiego testu sklepowych kiełkownic. Bawcie się dobrze i sadźcie, ile wlezie! 🙂
Wszystkie kiełkownice przedstawione w dzisiejszym artykule możecie kupić za pośrednictwem naszej strony: https://zerosklep.com/kategoria/dom-i-relaks/akcesoria-domowe/kielkownice/.
Test kiełkownic – filmik + zdjęcia
Test kiełkownic powstał specjalnie dla naszych czytelników. Za pomocą tego artykułu chcemy odpowiedzieć na Wasze potrzeby i przedstawić najlepsze pomysły na domowe kiełki. Bardzo często piszecie do nas, zadając takie pytania jak:
- Jaką kiełkownicę wybrać?
- Jaką kiełkownicę polecacie?
Rzeczywiście na rynku dostępnych jest sporo modeli nowoczesnych kiełkownic, które mogą przyprawić o zawrót głowy. W ZEROSKLEP możecie przebierać spośród kiełkownic glinianych, ceramicznych oraz z tworzywa sztucznego. Chcąc wskazać Wam różnice, wady oraz zalety tych sprzętów stworzyłyśmy krótki filmik, który przedstawia poszczególne kiełkownice. Dzięki niemu oraz zdjęciom zrobionym w czasie trwania eksperymentu prościej będzie Wam zdecydować, który sprzęt pasuje do Was oraz do Waszych potrzeb.
Nasz test kiełkownic możecie zobaczyć na YT pod tym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=XA2L5LLJEZs . Jesteśmy ciekawi Waszego zdania, śmiało komentujcie i dzielcie się z nami swoimi opiniami. Zdjęcia z testów prezentujemy poniżej 🙂
3 najważniejsze pytania
Zanim jednak dokonacie zakupu, warto odpowiedzieć na 3 kluczowe pytania!
- Czy mam czas, aby codziennie podlewać moją uprawę?
- Jaką ilość kiełków chcę dziennie produkować?
- Jaki mam budżet na zakup kiełkownicy oraz na zakup nasion?
Odpowiadając szczerze na powyższe pytania, zakup kiełkownicy będzie czystą formalnością. Bądźcie szczerzy przed samymi sobą! Pamiętajcie, że niejako bierzecie odpowiedzialność za Wasze uprawy i na pewno chcecie lub oczekujecie efektów. Bez Waszej ciężkiej pracy nic się nie uda. Mamy nadzieję, że zbierzecie jak największe plony. Smacznego!
Test kiełkownic – HEIMGART
Porcelanowe cudeńko od firmy Heimgart to idealne rozwiązanie dla zapominalskich oraz zapracowanych. Ta kiełkownica powstała po to, aby ułatwiać życie początkującego miłośnika kiełków. Jeśli nie macie czasu, aby każdego dnia podlewać Waszą uprawę, kiełkownica Heimgart została stworzona dla Was. Jest niesamowicie wygodna w obsłudze, wystarczy położyć w niej nasiona przygotowane na specjalnej, konopnej (biodegradowalnej) macie i nalać wody do naczynia do oznaczonego poziomu. Następnie przykryć naczynie dołączonymi do nasion kartonikami z nadrukowanymi listkami i cierpliwie czekać. Po około 2 dniach należy ściągnąć kartonik, nie zapominając o tym, aby kiełkownica miała dostęp do światła. Kiełki, jak każda inna roślina potrzebuje naturalnego światła, by móc rosnąć i się rozwijać. Gotowe do spożycia kiełki otrzymacie po następnych 2-3 dniach (w zależności od rodzaju nasion). Jest to zdecydowanie najprostszy i najwygodniejszy w obsłudze system do produkcji kiełków/ mikroliści.
Sporym minusem jest fakt, iż w przypadku tej kiełkownicy jesteśmy zmuszeni używać tylko i wyłącznie nasion na specjalnych matach, które kosztują około 10 zł za sztukę (do naczynia wchodzą dwie maty). Koszty produkcji będą wyższe, jednak wygoda i szybki dostęp do produktu ma swoją cenę.
Zalety:
- wygoda,
- minimalny wysiłek,
- ciekawy design (Wasza kuchnia nabierze nowego charakteru).
Wady:
- cena nasion,
- tę kiełkownicę można stosować tylko przy użyciu mat z nasionami firmy Heimgart.
Polecamy serdecznie tę kiełkownicę szczególnie osobom zapominalskim, tym którzy cenią sobie estetykę oraz tym którzy posiadają nieograniczony budżet.
Test kiełkownic – BAVICCHI
Z tą kiełkownicą zapoznaliśmy Was w zeszłorocznym artykule, jest z nami od dawna i cieszy się ogromną popularnością. Gliniana kiełkownica włoskiej firmy Bavicchi to istna dama wśród kiełkownic, bardzo elegancka, wytrzymała oraz niezwykle praktyczna. Posiada 3 piętra do kiełkowania, przykrywkę oraz podstawkę na wodę. W tym przypadku glina zdecydowanie wygrywa! Glina bardzo dobrze wchłania wodę, dzięki czemu utrzymuje dłużej wilgoć, to istny raj dla nasion podczas etapu kiełkowania.
Kiełkownica Bavicchi jest niezwykle prosta w obsłudze. Przed umieszczeniem nasion należy namoczyć gliniane naczynia, następnie zamknąć całość. Dodatkowo zalecamy nalać wodę na najwyższą półkę, tak aby dotarła ona do najniższej miseczki kiełkownicy. Woda, która zgromadzi się w naczyniu, idealnie nada się do podlewania kwiatków. Niczego nie marnujemy! 🙂
Nasiona w kiełkownicy należy codziennie podlewać lub zraszać, w zależności od jakości powietrza w mieszkaniu. Nie możecie dopuścić do tego, aby w kiełkownicy zabrakło wody. Gdy problemem staje się suche powietrze, nasiona należy zraszać lub podlewać dwa razy dziennie. Po 2-3 dniach możecie “otworzyć” piętra/półki z nasionami, tak aby miały bezpośredni dostęp do światła. Po upływie kolejnych dwóch dni Wasze plony będą gotowe do spożycia.
Zalety:
- świetne rozwiązanie dla rodzin, lub osób które kochają jeść kiełki,
- możliwość kiełkowania 3 różnych nasion w tym samym czasie i np. rozłożenie zbiorów na kilka dni,
- nowoczesny design, naturalny materiał, kontrola nad dostępem do światła,
- nie stanowi obciążenia dla środowiska, czyli niech żyje glina!
Wady:
- nie nadaje się do kiełkowania każdego rodzaju nasion (fasola mung nie przyniosła oczekiwanych plonów),
- czyszczenie – jeśli kiełki ukorzenią się w dziurach odpływowych czeka Was kilka minut dodatkowej pracy,
- szybko traci wilgoć jeśli jest w suchym pomieszczeniu.
Jestem bardzo zadowolona z kiełkownicy. Naturalny, eko materiał: glina to dla mnie wielki plus .Dzięki piętrowemu rozwiązaniu można wyhodować większą ilość kiełków. Zajmuje mało miejsca na parapecie.
Katarzyna Adamiak – 21 listopada, 2021
Test kiełkownic – TORAF
Kiełkownica Toraf to naczynie wykonane z tworzywa sztucznego. Uprawa kiełków podobna jest do upraw w kiełkownicy Bavicchi, jest zatem banalnie prosta. Wybrane nasiona umieszczamy na każdym poziomie, po czym wlewamy wodę na najwyższe piętro (poziom wody powinien sięgać czerwonej nakrętki). Dzięki temu zabiegowi woda dotrze do najniższych pięter, pozostawiając nasiona wilgotne.
Kiełkownica nie jest zbyt wymagająca, nasiona należy podlewać raz dziennie. Materiał, z jakiego wykonana jest kiełkownica, sprzyja kiełkowaniu, ponieważ woda pozostaje wewnątrz naczynia. Stała wilgotność w kiełkownicy sprzyja szybszemu wzrostowi nasion. Jednak wszystko, co dobre musi być dozowane z umiarem. Może zdarzyć się tak, że w kiełkownicy będzie zbyt duża ilość wody, wówczas należy przewietrzyć naczynię, aby pozbyć się nadmiaru wilgoci. Dla bezpieczeństwa dobrze jest oddzielić piętra na jakiś czas, pozbywając się tym samym nadmiaru wody. Połóżcie półeczki na ręcznikach papierowych lub w zlewie, później połączcie kiełkownicę w całość.
Kiedy pierwsze zbiory? Ich możecie spodziewać się już po upływie 4 dni, szybko, łatwo i przyjemnie.
Zalety:
- przystępna cena,
- szybka produkcja kiełków,
- duże zbiory.
Wady:
- materiał z którego wykonana jest kiełkownica to tworzywo sztuczne – totalnie nie w duchu zero waste,
- brak kontroli nad dostępem do światła,
- nie nadaje się do wszystkich rodzajów nasion – znowu nie sprawdziła się plantacja fasoli mung :(,
- zapach wilgoci – kiełki świeżo po wyciągnięciu z kiełkownicy muszą zostać lekko przewietrzone, ponieważ mają nieprzyjemny zapach.
Co za tydzień?
Już za tydzień zapraszamy Was do kolejnej odsłony testów kiełkownic. Tym razem zaprezentujemy Wam wyniki eksperymentów kiełkownic home made:
- w kartonie po mleku
- oraz w słoiku z sitkiem.
Przekażemy Wam szczegółowe zestawienie kosztów wraz z wnioskami i podsumowaniem. Już nie możemy się doczekać 🙂
Jeśli masz ochotę na więcej, szukaj nas na Facebooku oraz Instagramie!